niedziela, 4 października 2015

Polski koliber

Właściwie to trzeba by było zacząć od tego, że moja rodzina pochodzi z terenów obecnego woj. podkarpackiego. Na pogórzu dynowskim, niedaleko Brzozowa, leży malownicza wioska - Malinówka. Tam to, jeśli chcę oderwać się od świata i odpocząć, przesiaduję pod pewną gruszką - po prostu wczasy pod gruszą na całego :) Obok jest ogródek z kwiatkami.
No i jak to wśród kwiatów, bywa tam wiele ciekawych gości:



 Od czasu jak pojawił się w naszym ogrodzie, nazywamy go koliberkiem. Ale tak naprawdę to ktoś zupełnie inny.
To Fruczak Gołąbek (Macroglossum stellatarum)- motyl z rodziny zawisakowatych. Jest niewielki, grubiutki. Skrzydełka mają rozpiętość około 5 cm.






Swoim zachowaniem przypomina kolibra - spija nektar za pomocą ssawki, unosząc się w powietrzu.




Skrzydełka ma szaro-brązowe, z czarnymi liniami.




Jak widać na zdjęciach uwielbia floksy - przynajmniej koło nich najwięcej latał. Generalnie lubi takie kwiaty, które są bogate w nektar, z długimi i wąskimi kielichami.




No i do zobaczenia :)


2 komentarze: