W moich ostatnich wpisach krążę wokół Strzyżowa, opisując dawne cerkwie, budowane na uboczu przez Rusinów, których jednak trudno uznać za Zamieszańców, ale jednak wzorujących się na konstrukcjach typowo Łemkowskich. Wieś znajduje się jakieś 10 km od Strzyżowa na południe. Większość źródeł wspomina, że wieś została założona około 1439 r., jednak z 1460 roku pochodzi dokument Michała Rocha Bonara, zezwalający na wyrąb lasu i tworzenie terenów rolniczych czterem Rusinom o nazwiskach: Kaczmarski, Hołodyński, Golej i Lisko. Od nazwiska właściciela tych terenów pochodzi nazwa samej osady.
W 1460 r. powstała we wsi pierwsza cerkiew prawosławna - większość mieszkańców wsi stanowili chrześcijanie obrządku wschodniego. W 1630 r. utworzono parafię grekokatolicką. Tuż przed II wojną światową wieś zamieszkiwało 1150 mieszkańców, z tego tylko 10 katolików i 5 wyznawców religii mojżeszowej. Ludność rusińska opuściła Bonarówkę w 1945 r., uciekając na wschód, obecnie miejscowość ma mniej niż 200 mieszkańców.
Materialnym śladem po ludności, która opuściła wieś jest przede wszystkim dawna cerkiew Opieki Bogarodzicy, znajdująca się na zachodnim krańcu wsi. Powstała najprawdopodobniej końcem XVII wieku, chociaż można spotkać też inne daty, jak 1805, czy 1841 r. Najstarsza część ścian prezbiterium i prothesis (zakrystia od północy) pochodzi właśnie z XVII wieku, gdy świątynia wyglądała zupełnie inaczej - była trójdzielna, każda z części kryta zrębową kopułą. Obecny wygląd zawdzięcza całkowitej przebudowie, dokonanej w 1841 r. przez cieślę Ioana Lisko. Skrócono wówczas sanktuarium, wydłużono korpus nawowy, nakryty stropem z fasetami.
Jest to budowla drewniana o konstrukcji zrębowej, orientowana o trójdzielnej bryle - trójbocznie zamknięte prezbiterium, prostokątna nawa i babiniec, do którego dostawiono wieżę o konstrukcji słupowej z obszernym przedsionkiem. Budowla kryta jest blachą z wieżyczką na sygnaturkę w centralnej części. Ściany i wieża obite gontem, wieża kryta dachem namiotowym też z gontu. Kamienna podmurówka osłonięta jest fartuchem z desek.
Wnętrze pokrywa polichromia iluzjonistyczna namalowana w 1898 r. przez Pawła Bogdańskiego, któremu prawdopodobnie pomagał także ojciec. Są to arkady z prześwitami na krajobraz Ziemi Świętej i na sceny biblijne, pomiędzy nimi malowidło imitujące marmur. Na stropie babińca nietypowe przedstawienie sceny Sądu Ostatecznego, pełne światła i radości, gdzie zaledwie 1/3 postaci to potępieni. na stropie nawy adoracja krzyża przez św. Helenę, która w ręku trzyma gwoździe. Fryz na stropie prezbiterium wykonał w latach 20. XX wieku Paweł Zaporożski, mieszkaniec nieodległej Oparówki.
Z pierwotnego wyposażenia świątyni nie zachowało się zbyt wiele. W prezbiterium znajduje się wspaniała ikona Wprowadzenia Bogarodzicy do Świątyni z 1 połowy XVII w. W lewym ołtarzu bocznym ikona namiestna św. Mikołaja. Ikona namiestna Pokrow została odtworzona przez konserwatora po II wojnie światowej. Nastawa ołtarza oraz ambona z motywem wici roślinnej wspartej na kielichu pokrytym rybią łuską pochodzą z ostatnich lat przez II wojną. W cerkwi znajduje się też unikalna rzeźba Chrystusa Zmartwychwstałego z XVII wieku - zwykle w kościołach obrządków wschodnich rzeźb nie ma!
Po II wojnie cerkiew została adaptowana do kultu rzymskokatolickiego i jest wykorzystywana jako kościół filialny parafii w Żyznowie. I jeszcze ode mnie - zdjęcia są dość stare, nowsze pokazują, że dawna cerkiew przeszła przynajmniej zewnętrzne odświeżenie.
Do poczytania!






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz