W zachodniej części ziemi Lubaczowskiej znajduje się wieś Cewków. Lokowana gdzieś w XV w., końcem XVI wieku trafia w ręce rodu Sieniawskich, właścicieli dóbr oleszyckich. Już wtedy we wsi istnieje cerkiew, która w II połowie XVII wieku, za Mikołaja Heronima Sieniawskiego, lub jego syna Adama Mikołaja została przeniesiona w miejsce, gdzie stoi obecna świątynia. Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, wspomina, że w 1689 r. Adam Mikołaj z Granowa, hr. Sieniawski, "chcąc mieć w swoich dobrach chwałę Bożą wzmożoną i promowaną, nadaje cerkwi cewkowskiej pod tytułem św. Dymitra rel. uniackiej ojcom prezbyterom Daniłowi i Bazylowi i ich sukcesorom po jednej ćwierci pola, pozwalając im na opał drew i na budowle ich własne w lasach swoich".
Wiek XVII przynosi także najazdy tatarskie, które nie ominęły wsi. Po jednym z nich, zachowała się lokalna legenda o Marysi, zwaną piękną Laszką. Otóż mieszkała ona w leśnej osadzie Ruczkalki, niedaleko Cewkowa. Mieszkańcy osady, napadnięci przez Tatarów zdążyli się ukryć w głębokich lasach. W ręce najeźdźców dostała się tylko Maria. Tatarzy zmusili ją, żeby wskazała miejsca ukrycia się mieszkańców. Ta, pozornie się zgodziła, jednak zaczęła prowadzić ich w nieprzebyte bagna. Gdy napastnicy zorientowali się w sytuacji zabili Marię, ale nie byli w stanie wrócić i potopili się. Takim to sposobem piękna Laszka ocaliła swoich rodaków.
Stara cerkiew przetrwała do lat 40 XIX wieku. Budowę nowej świątyni, pod tym samym wezwaniem, co poprzednia, rozpoczęto w 1840 r. staraniem ówczesnego parocha, ks. Antoniego Brylińskiego, przy wsparciu finansowym księcia Leona Sapiehy, który zarządzał dobrami w imieniu ówczesnego właściciela, hrabiego Władysława Zamoyskiego. Co ciekawe, budowano ją wokół starej świątyni, którą rozebrano dopiero po zakończeniu budowy.
Na przełomie XIX i XX wieku ściany cerkwi zostały pokryte polichromią, która obecnie jest mocno zniszczona. Po II wojnie światowej, gdy wysiedlono dotychczasowych mieszkańców wyznania grekokatolickiego świątynia została opuszczona i zaczęła niszczeć. Wyposażenie, głównie ikony z XVI - XVIII wieku zabezpieczono w zbiorach muzealnych. Obecnie cerkiew jest zamknięta, jakiś czas temu zapadł się daszek przed wejściem, który został odciągnięty od bryły budowli.
Cerkiew jest orientowana, konstrukcji zrębowej. Zbudowana na planie podłużnym, wyraźnie trójdzielna, z kopułą nad nawą. Nawa jest zbudowana na planie kwadratu, do jej wielkości dostosowane są wysokością babiniec i sanktuarium, otwarte dużymi prześwitami. Między nawą a sanktuarium zachowała się monumentalna konstrukcja ikonostasu.
Niestety cerkiew jest w marnym stanie. Konstrukcja zrębowa była obita gontem, który w znacznej części już odpadł. Blacha, z wyjątkiem części nad babińcem, jest przerdzewiała - ta nowa, to skutek częściowego remontu, gdyż stara całkowicie przegniła.
A co będzie dalej? Pożyjemy, zobaczymy.
Do poczytania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz