Ciekawe są te nasze pogranicza. Czy to wschodnie, czy zachodnie. Te drugie są o tyle ciekawe, że nasze, to są one stosunkowo od niedawna, bo od 1945 r. Wiadomo, są wielkie miasta - Wrocław, Szczecin itd. Ale są też małe miasteczka, takie jak Gubin.
Gubin na kartach historii pojawia się na początku XIII w., w dokumencie wydanym przez Henryka Brodatego, zwalniającym z opłat celnych za sól, oraz nadającym prawo składu. Prawa miejskie otrzymał w 1235 r. z rąk margrabigo Miśni i Marchii Wschodniej a od 1311 miał nawet prawo bicia własnej monety. Od 1367 r. należał do Królestwa Czech, w 1437 r. w wyniku najazdu husyckiego został całkowicie zniszczony. Ciekawe jest to, że w swej historii miasto należało nawet do Węgier. Od 1697 do 1763 r. leżał w granicach unijnego państwa polsko- saksońskiego. Po klęsce Napoleona i wspierającej go Saksonii miasto trafiło w ręce Prus, od 1871 r. Niemiec. W czasie II wojny światowej o miasto toczyły się ciężkie walki, które skutkowały ogromnymi zniszczeniami. Dzięki postanowieniom konferencji jałtańskiej, miasto zostało podzielone - część prawobrzeżna została przydzielona Polsce, lewy brzeg pozostał niemiecki, pod nazwą Guben. Do czasu wejścia Polski do Unii Europejskiej i strefy Schengen, w mieście działały kolejowe i drogowe przejścia graniczne.
W centrum Polskiej części miasta straszy pewna ruina. Jest to pozostałość kościoła farnego, budowanego pod wezwaniem Trójcy Świętej.
Podaje się kilka dat, kiedy powstał pierwszy kościół. Mogły to być lata pomiędzy 1190 a 1240, chociaż najczęściej podaje się rok 1324. Początkowo była to trójnawowa bazylika w stylu romańskim, wybudowana z cegieł na podmurówce z kamienia. Od zachodu, wejście do świątyni znajdowało się pomiędzy dwiema wieżami. Pod koniec XIII w., po pożarze, przebudowano częściowo świątynię, wprowadzając elementy sztuki gotyckiej.
Po trzęsieniu ziemi w XIV wieku postanowiono rozebrać większość starej świątyni, budując nową, trójnawową, pięcioprzęsłową budowlę w stylu gotyckim. Budowano etapami - najpierw część wschodnia (prezbiterium), potem wieżę (ukończono ją w 1557 r.). Trzecim etapem było wykończenie wnętrza (1594 r.). Ostateczny kształt kościół uzyskał w 1844 r. Była to największa świątynia na Dolnych Łużycach. Miała 60 m długości, 30 szerokości. Wewnątrz było 1200 miejsc siedzących. Wyposażenie wnętrza kompletowano przez wieki, często było fundowane przez mieszczan.
W oknach były witraże, wnętrze rozświetlało 9 żyrandoli. Od 1877 r. kościół posiadał oświetlenie gazowe, później elektryczne. Od 1896 był ogrzewany, od 1913 r. organy i dzwony były napędzane elektrycznie. W 1917 r., w trakcie I wojny dzwony zostały przetopione na cele militarne, 5 lat później zawieszono nowe. Kres świątyni przyniosła II wojna, dokładnie rok 1945.
Od początku lat 2000 rozpoczęto zabezpieczanie budowli, od 2020 r. ma ruszyć odbudowa - dawna świątynia ma zostać zaadaptowana na cele kulturalno społeczne.
Poniżej kilka zdjęć, jak wyglądała świątynia przed zniszczeniem - znalezione na Fotopolska.eu:
No i na koniec wizualizacja fary pod odbudowie, która ma się rozpocząć w tym roku.
Do poczytania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz