niedziela, 5 stycznia 2020

Za domami - Łuczyce

Szukanie cerkwi bywa frustrujące. Nie zawsze są to budowle wielkie, widoczne z daleka. Często są to malutkie świątynie, niekiedy ukryte w kępie drzew, czy też jak w przypadku dzisiejszym - za domami. 
O samych Łuczycach wiedziałem niewiele - ot, malutka (wg. spisu powszechnego z 2011 r. tylko 375 mieszkańców) wieś pod Przemyślem, cerkiew, oraz fort III Twierdzy Przemyśl, który od nazwy wsi miał swoją nazwę.
Do Łuczyc trafiłem zimowego popołudnia, przede mną była jeszcze droga do Krakowa. Kościółek znalazłem szybko, ale to miała drewniana cerkiew! W pewnym momencie widzę drogowskaz - cerkiew Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Ok, ale znak prowadzi od bramki w ogrodzeniu domu - dom z lat jakichś 60, bramka podobna w stylu. Pomyślałem sobie - no trudno. Może jakoś się wytłumaczę. I rzeczywiście, do minięciu domu dało się zauważyć ścieżkę a na jej końcu cerkiew i otaczający ją cmentarz.
Malutka drewniana cerkiew grekokatolicka powstała w 1856 r. Była to świątynia filialna dla parafii w nieodległych Krównikach. Wybudowano świątynię o konstrukcji zrębowej, trójdzielną, z dużą nawą i małym sanktuarium i babińcem. Każda z części nakryta została dachami naczółkowymi, każdy z dachów został zwieńczony niewielką, cebulastą bańką. Całość budowli została otoczona daszkiem naczółkowym. 

Tuż przed drugą wojną mieszkało tu 390 grekokatolików. Ostatni proboszcz parafii, Wołodymir Prokopiw w ramach akcji "Wisła" został aresztowany 14 kwietnia 1947 i przekazany radzieckiemu  NKWD (wtedy już nazywało się MGB, później KGB). Mieszkańcy wsi, wyznania grekokatolickiego zostali wywiezieni na Ziemie Odzyskane i rozproszeni. Świątynia od 1947 roku stała opuszczona. Nieliczni dotychczasowi wierni, którzy wracali z wygnania po 1956 r., korzystali z posługi duchownej w pobliskim Przemyślu.
 Nowy czas rozpoczął się wraz z erygowaniem przez bp Jana Martyniaka (ówczesnego biskupa grekokatolickiej diecezji przemyskiej, obrządku bizantyjsko- ukraińskiego) parafii w Łuczycach. Świątynię poddano remontowi, oraz wraz z otaczającym ją cmentarzem oraz dzwonnicą wpisano do rejestru zabytków.
Wspomniana dzwonnica to prosta konstrukcja szkieletowa, obita pionowymi deskami, nakryta dachem brogowym. Jest ona około 10 lat młodsza od świątyni. 
Wewnątrz świątyni podobno znajduje się ikonostas z XIX wieku, choć na zdjęciu z Wikipedii wygląda na nowszy, oraz kilka chorągwi procesyjnych.
Zdjęcie z Wikipedii, autorem jest Henryk Bielamowicz
Tak na zakończenie - zdjęcie przedstawiające drogę od wspomnianej bramki:
Do poczytania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz