czwartek, 4 lutego 2016

Prawie na krańcu Polski

Zapraszam do Michniowca - małej wioseczki, położonej tuż przy granicy z Ukrainą. Jest to zresztą chyba najdalej na wschód wysunięta cerkiew w Podkarpackim. Dojeżdża się wąską drogą do skrzyżowania - w lewo do Bystrego i opisanej już wcześniej świątyni. W prawo droga prowadzi do centrum wsi. I lepiej dobrze się rozglądać, bo można przegapić dechę z napisem "do cerkwi". 
Tak właściwie jest to zespół cerkiewny - świątynia, dzwonnica i cmentarz. Pierwsze dwa elementy zespołu stoją na niewielkim wzniesieniu, nieco na uboczu wsi. 
Sama świątynia powstała w latach 1863- 68 i otrzymała nietypowy kształt. Jej nawa główna ma kształt ośmioboku. Wygląda tak, jakby zapomniano postawić zrąb ścian i od razu zaczęto budować tambur kopuły. Ważny remont przeszła w 1924 r., gdy dobudowano kruchtę i zakrystię. Dzwonnicę dostawiono w 1904 r. w 1951 r. opuszczona, od 1971 r. jest użytkowana przez katolików, jako kościół filialny.
Cerkiew jest orientowana, czyli jest skierowana na wschód. Od południowej strony dzwonnica, za nią w pewnym oddaleniu cmentarz. Świątynia ma konstrukcję zrębową, jest trójdzielna. Sanktuarium jest zamknięte trójbocznie, nawa ośmioboczna, babiniec jest czworoboczny. Nad każdą częścią dachy kopułowe, sferyczne, wielopołaciowe, zwieńczone ślepymi latarniami. Zakrystia i kruchta kryte dachem dwuspadowym. Ściany oszalowane pionowo, podwalina osłonięta fartuchem z gontu. Dachy kryte są blachą. Każda z trzech głównych części wydzielona jest przewiązką. 
We wnętrzu kopuła nad nawą jest zbudowana w konstrukcji zrębowej, ośmiopołaciowa, w pozostałych częściach stropy płaskie. Wyposażenie pochodzi z okresu remontu i rozbudowy cerkwi w 1924 r. 
Dzwonnica ma trzy kondygnacje, stoi na planie kwadratu. Dwie dolne kondygnacje mają konstrukcję zrębową, ostatnia ma konstrukcję słupową. Odeskowana pionowo, ponad dolną kondygnacją opasanie na rysiach, druga kondygnacja ma daszek okapowy. Dach całości namiotowy, wsparty na królu. 
Ciekawy kształt mają też krzyże na szczytach ślepych latarni.
Do poczytania :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz